Sylwetka wyprostowana jak struna, smukła długa szyja, gładki wysoki kok... Cóż może być bardziej romantyczne, zwiewne i kobiece niż delikatne tkaniny, przygaszone róże i falbanki?
Która z nas nie chciała być w dzieciństwie baletnicą? A może by tak na ślubie poczuć się wyjątkowo jak balerina?
Dzisiejszego dnia zapraszamy na opowieść w kolorach Balerina Blush.
źródło: pinterest.com | Martha Stewart Weddings
Inspiracja baletnicą jest bardzo subtelna, ulotna, rozmarzona i bardzo kobieca. Delikatne falbanki, zwiewne warstwy czynią go idealnym zestawieniem dla bajkowej Panny Młodej. Ślub, albo chociaż sesja plenerowa może być idealną okazją do wcielenia się w tą rolę. Decydujesz się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz